Wielka Rozalia

No i pojawiła się Rozalia - anioł ogromny - największy jaki do tej pory zrobiłam - a więc można ją nazwać Wielką Rozalią! Jest dość specyficzna a mój mąż stwierdził że jej sukienka przypomina szaty kapłana - może coś w tym jest?... A więc dość 'uduchowiona' ta Rozalia :) Miłego dnia kochani - ja zamarzam! ;)




3 komentarze:

  1. Jak przeczytałam o tych szatach, to teraz też mam takie skojarzenia:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozalia jest śliczniasta i ma niezwykle dobrą twarzyczkę.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń

 

Mój sklep

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

Polub na Facebooku