czwartek, 26 lutego 2015

Zakładka aniołuchowa

Ciąg dalszy mojej pasji.... Strasznie dużą radość sprawiają mi one, patrzę na nie a kąciki ust pną mi się w górę ;)
Pozdrawiam!




piątek, 20 lutego 2015

Śpiący zakładkowy Aniołuch

Późno już....
Nawet mój Aniołuch zasypia.... na stojąco ;) Kolejna zakładka troszkę inny aniołek, obowiązkowy ptak - bocian strzała torpeda ;) i troszkę zdziwiony jamnik.
Jak tylko zorganizuję zbiorowe laminowanie, to wypuszczę moje zakładki w świat.
Dziękuje bardzo za bardzo miłe komentarze kochane kobiety! ;)
Pozdrawiam!





środa, 18 lutego 2015

i kolejna zakładka

I kolejna zakładka.... ;)
Tym razem z jamnikiem i ptaszkiem wróbelkiem... ;)
PS Uwielbiam zakładki do książek!!!
Pozdrawiam!






poniedziałek, 16 lutego 2015

Georgous Georgia :)

Witam!
W końcu jakiś anioł masowo-solny do mnie zawitał! Przedstawiam Wam Georgię - anielica jeszcze świąteczno bożo-narodzeniową, ponieważ dzierży w swych rękach renifera. Pamiętacie Anielicę Wyjątkową Sylwestrę? KLIK Pisałam w tamtym poście że anioł ten powstał w bardzo wyjątkowej atmosferze w zaczarowanym domku pani Pauliny S., którą odwiedziłam w celach kreatywno-warsztatowych. Cudowne chwile pełne nauki, kreatywności i pracowitości. Georgia powstała tuż po powrocie do domu kiedy byłam natchnięta kreatywną weną i mega pozytywną energią. Dlaczego Georgia? Ponieważ brzmi jak 'georgeous' czyli cudowna, bo dla mnie właśnie taka jest :)
Pozdrawiam optymistycznie.






sobota, 14 lutego 2015

Walentynkowa zakładka raz jeszcze

Witam!
Walentynkowa zakładka raz jeszcze, tym razem jednak anioł leżący wśród moich najulubieńszych kwiatów czyli tulipanów! Dużo miłości dzisiaj i nie tylko! ;)



środa, 11 lutego 2015

Walentynkowa zakładka do książek

Witam,
tak jak obiecałam kolejna zakładka do książek, tym razem w stylu miłosnym. Malowana akwarelami, oczywiście z elementami obowiązkowymi czyli aniołek i psiu, ale  moim najukochańszym psiu czyli sznaucerkiem ;)
Pozdrawiam!





poniedziałek, 9 lutego 2015

Zakładkowy szał czas rozpocząć

Witam po krótkiej przerwie,
trochę leniłam się na feriach, lub może bardziej odpoczywałam w dziczy czyli ukochanych Bieszczadach. Nie do końca jest jednak prawdą, że się leniłam bo na pewno oddawałam się nowej pasji czyli rysowaniu, malowaniu i ogólnie tworzeniem zakładek. Nie miałam dostępu do piekarnika więc druga pasja wzięła górę! Malowałam ulubionymi akwarelami ponieważ uwielbiam transparentność, które one oferują. Oczywiście elementy obowiązkowe to - aniołek, pies, ptak, i drzewko.
Poniżej zdjęcia.
Aha! Następnym razem zakładki Walentynkowe!