Gniewosądka - jak tylko zobaczyłam to imię od razu mnie urzekło ;) Chociaż moja anielica gniewna nie jest, zwłaszcza, że na przekór zimie przyleciały już do niej motyle. Ale imię.... - boskie! Pewnie osądza wszystkich gniewnie! Aż strach się bać!
Wczoraj poczyniłam kilka nowych aniołków tym razem stojących i pomalowałam je nową techniką, po małej wymiance mailowej z Twórczą Kasią - zajrzyjcie na jej bloga - robi świetne prace - żabichny cudne!
Muszę jeszcze polakierować je, i porobić zdjęcia i będą mogły się pokazać światu - może jutro? Zobaczymy na co mi czas pozwoli. Pozdrawiam Was cieplutko!
A tymczasem Gniewosądka:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
aniołek przesłodki i śliczne ma imię:))
OdpowiedzUsuńŚliczna i wcale niegroźna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jak każdy Twój aniołek i jeszcze to imię :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)