Witam,
dziś czas na... Radomirę ;)Dostała taie imię bo taka jakaś radosna mi się wydawała. ;) Ma strasznie stonowane kolory brązy złoto rudości biel - tak dla odmiany.
Dziękuję wszystkim za komentarze - faktycznie ostatnio próbowałam nowych wcieleń moich aniołów -chociażby oczy - za namową siostry - tak aby was czymś nowym zaskoczyć. Ale już Radomira jest raczej moją 'starą' wersją anioła.
Pozdrawiam!
PS. Niedługo post nr 100 - a więc będzie niespodzianka ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczna , wydaje mi się czy ona ma buciki ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I teraz wiem , że jestem u Ewy i wśród jej aniołów.....mają niepowtarzalny styl i urok, nie dam się przekonać na ich zmiany image:))))))))))))))))))))))))))pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńŚliczna a jakie słodkie te malusie serduszka:)
OdpowiedzUsuńmi też bardzo takie się podobają, ślicznota
OdpowiedzUsuńmistrzostwo!!!!
OdpowiedzUsuńchylę czoła przed Radomirą :)
No i dobrze, że wróciłaś do "starego" stylu, bo jest najlepszy ;) taki Twój własny, jedyny i niepowtarzalny. A Radomira kojarzy mi się z taką gościnną panią domu, albo babcią. Taką, do której zawsze chce się wracać, bo pachnie tam ciastem ;))))) Jest cudna i urocza!
OdpowiedzUsuńPiękna Radomira :)))
OdpowiedzUsuńŚliczna! Bardzo ładne ma kolory :)
OdpowiedzUsuńaż się człowiek raduje jak taką Radomirę widzi!
OdpowiedzUsuń