Mój pierwszy baranek - wspomnienia

Witam Was serdecznie! Ale piękny dzionek dzisiaj i chyba tak mnie rozczuliło, że aż na wspominki mnie wzięło. Wklejam zdjęcia mojego pierwszego w życiu baranka, który powstał chyba ok 6 lat temu ale jest ze mną do dzisiaj. Ma inny kolor bo jest zrobiony z mąki żytniej więc dlatego jest taki trochę ciemniejszy. Byłam wtedy na diecie i tylko mąkę żytnią miałam w domu, a chęć na baranka przyszła ogromna. I o dziwo wyszedł i jest mega trwały - 6 lat to szmat czasu. :) Pozdrawiam i życzę miłego ciepłego dnia!




10 komentarze:

  1. Pierwszy a jaki fajny i z pomysłem...zaskoczył mnie trwałością :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki on śmieszny, super baranek:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ on fantastyczny jest! :))) A jaki wiekowy! No no...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki fajny! Zarąbisty jest :) :D Mówię poważnie, pierwszy raz widzę takiego w sieci :) Bardzo mi się podoba :)
    A tak w ogóle to 6 lat?! Wow, wygląda bardzo ''świeżo'' , w życiu bym mu tyle nie dała :) Bardzo ładnie się trzyma, musiał być dobrze wypieczony i zabezpieczony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki serdeczne, stary baran ;) z niego :) to fakt! ale nadal uśmiechnięty!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie taki stary:)lekko przypruszony starością, choć wygląd młodzieniaszka!!!! bardzo fajny pomysł, pozdrawiam i życzę miłego dnia!!

    OdpowiedzUsuń
  7. stary ale jary!!!! Swietny pomysl....futro pierwsza klasa...zaczynam zalapyawac coraz wiekszego bankcyla na tworzenie przegladajac takie swietne blogi jak ten :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaplątany - śliczny i zakręcony:)))

    OdpowiedzUsuń

 

Mój sklep

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

Polub na Facebooku